Obóz letni w Barcicach – Dzień 1

20.07.2016

Po dwóch godzinach autokarowej wyprawy przez bezdroża Małopolski dotarliśmy do „Las Vegas”. Aura na miejscu jakby nieśmiało sobie przypomina o czekającym nas obozie i zaczyna się wypogadzać, warunki do treningów będziemy mieć niemal idealne. W ośrodku również niczego nam nie brakuje. Warunki mamy królewskie, a do tego czekało na nas bez liku atrakcji. Piłkarzyki stołowe, cymbergaj, trampolina, mini-plac zabaw, staw z… rekinem, a przynajmniej nie wypada nam nie wierzyć dzieciakom, ze to rekin;) i dużo, dużo innych.

powitanie 1

powitanie 2

Znajdź 3 różnice 🙂

Pierwszym trudnym zadaniem było rozlokowanie się w pokojach, po długich negocjacjach jednak się udało i wygląda to następująco:

Pokój 302: Szymon Bieniek, Olaf Mrowiec

303: Piotrek Kochana, Krystian Sikora

304: Patrycja Orlicka, Michalina Nowak

305: Wiktoria Liskiewicz, Ola Sikora, Milena Łukasik

306: Radek Liskiewicz, Konrad i Łukasz Śladowski

307: Patryk Brodłowicz, Kamil Jankowski, Patryk Stekla

308: Kacper Okarmus, Krystian Wróbel, Adrian Wcisło

309: Kacper Szczygieł, Bartek Łachman

310: Konrad Jurek, Maciek Paciorek, Olek Piwowarczyk

311: Grzesiek Sochan, Maciek Staniszewski

312: Karol i Filip Jaskuła

Po obiedzie (a nikt nie wybrzydzał, co jest dobrym prognostykiem), odbyliśmy pierwszy trening. Grupa młodsza, praca nad szybkością reakcji, koordynacją i temat przewodni obozu, czyli podania i przyjęcia wewnętrzną częścią stopy. Zabawa przednia! Grupa starsza, dużo prowadzeń piłki różnymi częściami stopy, sporo rywalizacji z pozytywnym pierwiastkiem emocji i na koniec oczywiście gra, gra, gra.

Wieczór, czyli kolacja, później zabawy integracyjne i pierwsze tęsknoty, pierwsze noce, w czasie których „trenerze, ja na pewno nie zasnę dzisiaj”, by za chwile słuchać głośnego chrapania i przeżywanie pierwszych upadków, wślizgów, urazów, kontuzji, a nawet chyba skurczów mięśni 🙂

Od jutra kolejna porcja atrakcji.  Nasz  plan dnia (niekiedy z małymi korektami) będzie wyglądał następująco:

7:40 – Pobudka i toaleta poranna

7:55 – Rozruch

8:30 – Śniadanie

10:00 – Trening przedpołudniowy

12:15 – Warsztaty

13:30 – Obiad

14:30-15:30 – Cisza poobiednia (czas na telefony)

16:00 – Trening popołudniowy

18:30 – Kolacja

19:30 – Rekreacja, konkursy lub film

21:00 – Toaleta wieczorna

22:00 – Cisza nocna

Uff, pierwsze koty za płoty, teraz to już będzie z górki. Ważne, że po większości dzieciaków w ogóle nie daje się odczuć, że tak naprawdę to ich pierwszy obóz…

Psss !!! Może jednak nie mówmy o tym głośno… 🙂

Zadanie współfinansowane ze środków budżetu Gminy Skawina

paski_SKAWINA_miasto-otwarte-na-2


Komentarze

  1. Obserwator - 21.07.2016 at 8:05

    Z taką opieką nie może być inaczej Życzymy powodzenia i wspaniałej pogody, bo jak widać humory dopisują wszystkim.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • CERTYFIKAT PZPN
Skip to content

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.