Wisła Rząska II – Radziszowianka II: 0 – 5

03.10.2015

>Bramki: Krzysztof Bruzda 41′, Kornel Apostolik 44′, Michał Baliga 46′, samobójcza 58′, Maciej Odrazil 76′.

Skład: Jacek Zubek, Jarosław Dzierżak,Tomasz Tomczyk (Maciej Odrazil 68′), Marek Okarmus, Jacek Okarmus (Marcin Sosin 46′), Mariusz Małysa, Mikołaj Szczyrbak, Krzysztof Bruzda (Wiesław Garbień 46′), Michał Stępkowski (Robert Pustelnik 61′), Kornel Apostolik, Michał Baliga.

W słoneczne sobotnie popołudnie zawodnicy Radziszowianki rozegrali kolejne spotkanie wyjazdowe – tym razem z drużyną Wisły Rząska. Pierwsze minuty spotkanie nieco leniwe jak dzisiejsza pogoda, jednak z minuty na minute rosła przewaga drużyny prowadzonej przez Roberta Radziszowskiego. Wiele akcji rozgrywanych głównie skrzydłami i wiele sytuacji podbramkowych, jednak tego dnia dobrze dysponowany był bramkarz gospodarzy. Po jednej z szybkich akcji prawym skrzydłem I szybkiej wymianie piłki na jeden kontakt w pole karne wpadł Krzysztof Bruzda I mocnym strzałem przy krótkim słupku pokonał bramkarza Wisły. 3 minuty później po bardzo podobnej akcji piłka trafiła do Michał Baligi na 13 metrze pola karnego, przytrzymanie i zagranie piłki pieta do wbiegającego Kornela Apostolika, który tym razem strzałem w długi róg podwyższył prowadzenie.

Po zmianie stron – i dość niefortunnym rozegraniu ze środka boiska, Michał Baliga przejął piłkę i wyszedł sam na sam z bramkarzem – zamarkował uderzenie, kiwnął bramkarza i uderzył do pustej już bramki – 0 : 3.
Odebrało to nieco ochote do gry zawodnikom Wisły, którzy do 55 minuty spotkania oddali tylko jeden celny strzał, który pewnie wybronił Jacek Zubek.
W 58 minucie szybka kontra i dośrodkowanie z prawej strony Marcina Sosina, piłka co prawda nie trafiła do zawodnika Radziszowianki, bo jej lot przeciął obrońca Wisły zaskakując swojego bramkarza.

10 minut później kopia poprzedniej akcji, piłka trafiła do skrzydła, szybkie podanie do Roberta Pustelnika, który idealnie wyłożył piłkę Maciejowi Odrazilowi a ten wykorzystał 100% sytuację: 0-5.

Radziszowianka miała jeszcze 3 sytuacje w końcówce meczu, jednak ani Marcinowi Sosinowi ani tez Kornelowi Apostolikowi nie udało się już tego dnia strzelić kolejnej bramki.

Z przebiegu całego spotkania Radziszowianka była zdecydowanie lepszym, dominującym zespołem który stworzył sobie wiele sytuacji bramkowych oraz nie dopuścił do utraty gola.

Kolejne zwycięstwo – za tydzień w niedzielę zapraszamy na mecz do Radziszowa z drużyną rezerw Tęczy Piekary.DSC08333DSC08334DSC08339DSC08349DSC08351DSC08359DSC08370DSC08372DSC08381DSC08382DSC08385DSC08394DSC08426DSC08435DSC08437DSC08438DSC08467DSC08441DSC08418


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • CERTYFIKAT PZPN
Skip to content

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.