Ach co to był za mecz. To dopiero początek sezonu a tu takie emocje
Podopieczni Trenera Krzysztofa Durlika rozegrali wczoraj bardzo dobry i wyrównany mecz z drużyną Kabla Wystarczy wspomnieć że pierwsza połowę wygrywamy 3:0 a mecz konczy się wynikiem 4:3!
Na 1:0 z rzutu wolnego strzela Mikołaj Jezioro. Bramkarz gości był bezradny przy tak precyzyjnym uderzeniu, jak się później okazało Mikołaj dopiero się rozkręcał
Druga bramka również pada po stałym fragmencie gry – strzela ponownie Jezioro, piłka jednak nie ląduje bezpośrednio w siatce… Na posterunku jest jednk Bartek Strojny który dobija piłkę (2:0) i jest to jego pierwszy gol w barwach Radziszowianki!
Kolejny gol dla naszych piłkarzy pada znów po rzucie wolnym? Zgadniecie kto uderza tym razem? TAK, to Mikołaj Jezioro zdobywa trzecia bramkę! Piłka jeszcze zalicza rykoszet i łopocze w siatce bramki gości!
Druga część spotkana rozpoczyna się równie dobrze jak pierwsza polowa. Po rzucie różnym i zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł Krzysztof Wituszyński i jest 4:0! To pierwszy gol Krzyśka w barwach Radziszowianki – no ładnie się przywitał
Kolejne minuty spotkania to pogoń Kabla do wyrównania wyniki i tu trzeba powiedzieć że zawodnikom z Krakowa nie brakuje charakteru- strzelają 3 bramki, w sytuacji kiedy innym już nie chciało by się grać
Mecz mógłby zakończyć się remisem lub nawet zwycięstwem gości, gdyby nie fantastyczna forma naszego bramkarza – Oskara Sukty! Oskar przy wyniku 4:2 wyprowadził z równowagi zawodnika przyjezdnych, który nie strzelił bramki z rzutu karnego!
SKŁAD: Sukta- Szopa, Wituszyński, Bargiel- Jezioro, Marszałek, Strojny, Kraczek- Sarapata, Gurdak, Serwiński oraz Wala, Ł. Śladowski, K. Śladowski, Kubas, Bębenek
Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.