5 liga małopolska KOLEJKA 13
| Radziszowianka vs LKS Wiślanka |
WYNIK: 1:0
POGODA: 12 st.C
WIDZÓW: 100
Z jednej strony można by powiedzieć że o takim meczu trzeba zapomnieć jak najszybciej… z drugiej jednak takie mecze trzeba wygrywać… i choć dla kibiców to spotkanie nie było atrakcyjne to najważniejszy cel został osiągnięty -3 PUNKTY zostają w Radziszowie
Pierwsza połowa to głównie przepychanki w środkowej części boiska, każda z drużyn starała się szanować piłkę, a sytuacji bramkowych było jak na lekarstwo. Z naszej strony 3 razy zagroziliśmy bramce rywali. Po raz pierwszy szczęścia spróbował Kuba Paciorek, jednak przy strzale zokoło12 metrów za bardzo odchylił się do tyłu i piłka poszybowała nad poprzeczką rywali. Kolejną dogodną sytuację miał Łukasz Popiela – po dośrodkowaniu uderzył głową na tyle silno że piłka po koźle znów przeleciała nad poprzeczką… Trzecią sytuację miał Michał Ślaski, podobnie jak Łukasz uderzał głową a piłka obiła spojenie słupka z poprzeczką! Ze strony gości warto przypomnieć jedną dogodną sytuację – gdzie po strzale zawodnika wiślan, świetnym refleksem popisał się nasz bramkarz – Janek Larysz!
W pierwszych 45 minutach nie oglądaliśmy bramek
Początek drugiej części spotkania wyglądał bardzo podobnie do pierwszych trzech kwadransów. Obydwie drużyny ustawione raczej defensywnie nie dopuszczały napastników do strzałów. Sytuacja zmieniła się dopiero w 63 minucie kiedy to najwięcej zimnej krwi w zamieszaniu pod bramką Wiślanki zachował Maciek Wcisło i umieścił piłkę w siatce!!! Od tego momentu zawodnicy z Grabia podeszli nieco wyżej i gra stała się bardziej otwarta. Spowodowało to znacznie więcej sytuacji bramkowych – zwłaszcza z naszej strony (niestety niewykorzystanych). Dzień „KONIA” miał dziś bramkarz gości – gdyby nie jego wspaniałe interwencje i parady, wynik mógłby być przynajmniej o 3 bramki wyższy.
Sędzia spotkania do podstawowych 90 minut doliczył jeszcze 5 i zakończył mecz!
Panowie BRAWO za walkę i wiarę w zwycięstwo – wszyscy wiemy że nie był to łatwy mecz, ale takie spotkania pokazują że nie raz charakterem można pokonać rywala!
FOTO: Sportowy kadr
Kolejne spotkanie już za tydzień – kiedy to będziemy mierzyć się z drużyną WKS Tempo Białka – a jeśli komuś mało emocji to już jutro o godzinie 11:00 w ostatnim meczy rundy jesiennej nasz drużyna Pań z @Radziszowianka Radziszów – żeńska sekcja piłki nożnej podejmie na naszym stadionie zespół Novi Narama – kobieca sekcja piłki nożnej
To co? Widzimy się jutro?
PS. Nasi rywale z czuba tabeli (KS Wieczysta Kraków II oraz Pcimianka Pcim ) również wygrali swoje spotkania – tak więc po 13 kolejce nie wiele się zmieniło. Każda z 3 pierwszych drużyn powiększyła swój dorobek o 3 punkty i aktualnie na swoich kontach ma ich 29! Będzie ciekawie do samego końca
