Iskra czułów – Radziszowianka: 0-3. Młodzik

24.04.2018

RELACJA  Z LIGOWEGO MECZU MŁODZIKÓW ( ROCZNIK 2005/2006) 22.04.18 na boisku ISKRY CZUŁÓW

 

W dniu 22.04.2018r. (niedziela) o godz. 14.00 na boisku Iskry Czułów nasze Młodziki z rocznika 2005/2006 zagrały swój trzeci mecz w rundzie wiosennej. Podrażnieni remisem z Iskrą Krzęcin u siebie w poprzedniej kolejce przystąpili do meczu podwójnie zmotywowani. Od początku nasza drużyna dominowała nad przeciwnikiem. Wysoki pressing i szybki odbiór piłki na połowie przeciwnika skutkowały bardzo dużą ilością sytuacji pod bramką. Tak duża przewaga w posiadaniu piłki i sytuacje stworzone przez drużynę gości nie przekładały się niestety na wynik meczu. Trener Michał Płazieński postanowił  wprowadzać nowych zawodników z ławki na boisko, aby rozkruszyć  mur obronny Iskry, co przyniosło oczekiwany efekt. Pięknym uderzeniem zza pola karnego popisał się Ignacy Borowski, piłka odbiła się od poprzeczki, ale na szczęście Patryk Kałwa był tam gdzie powinien być i trafił do praktycznie pustej bramki. Wynik 1-0 do przerwy. Po przerwie nasi zawodnicy zagrali bardzo dojrzale, nie spieszyli się, starali się dokładnie konstruować akcje i to się opłaciło. Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony spotkania bardzo ładnie przedarł się w polu karnym kapitan Kacper Mazur i mocnym uderzeniem w boczną siatkę nie dał szans bramkarzowi gospodarzy.  Szybko zdobyta druga bramka zdecydowanie wprowadziła u naszych zawodnikach spokój i „luz” w grze. Nasi przeciwnicy nie radzili sobie z szybkimi skrzydłowymi, którzy szybko przedostawali się w pole karne. Widać było, że chłopcy wzięli sobie do serca podpowiedzi trenera Michała aby grać szeroko. W dalszej części spotkania goście prowadzili grę i strzelili jeszcze jedną bramkę, której autorem był znowu Patryk Kałwa. Jak to w piłce bywa, czujność i koncentrację trzeba zachować do końca. Iskra stworzyła sobie pod koniec meczu jedną groźną sytuację ale nasz bramkarz Piotr Sasor był na posterunku. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie.  3-0 dla Radziszowianki Radziszów!!!

 

Podsumowując, nasi chłopcy w niedzielę zagrali bardzo dobre spotkanie, potrafili stworzyć dużą ilość sytuacji podbramkowych oraz zdobyć 3 bramki.  Trener Michał Płazieński może być zadowolny nie tyle z wyniku ale z gry jaką zaprezentowali jego zawodnicy. Cała drużyna zasługuje na wielkie brawa, a szczególnie cały blok obronny, poczynając od bramkarzy: Grzegorza Cory i Piotra Sasora, którzy bardzo mądrze rozgrywali piłkę od tyłu, po wszystkich obrońców. Chłopcy, oby tak dalej!!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • CERTYFIKAT PZPN
Skip to content

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.