14.09.2020
12.09.2020
Godz. 9:00
Sidzina
Orzeł Sidzina – Radziszowianka Radziszów 1-15 (0-9)
Oliwier Kościelniak
Tymek Wdówka 4
Szymon Przebinda
Filip Sarapata
Wojtek Marszałek
Krystian Wcisło
Ł.Śladowski – K.Śladowski, O.Wójcik, P.Jarosz- K.Wcisło, W.Marszłek, S.Przebinda, F.Sarapata – O.Kościelniak oraz M.Bartuś, M.Szopa, K.Kubas, P.Wala, T.Wdówka
Na wstępie bardzo chcielibyśmy podziękować firmie K&B CARS, która zasponsorowała Młodzikom nowe stroje, w których mieli możliwość zagrać właśnie z Sidziną.
Strzelanie dla Radziszowianki rozpoczął Marszałek zbierając drugą piłkę i technicznie trafiając przy słupku. Podwyższył Kościelniak po świetnym dośrodkowaniu kapitana drużyny Konrada Śladowskiego. Następnie dwa razy w zamieszaniu podbramkowym trafił Sarapata. Kolejny gol był autorstwa Wcisło, który zabrał piłkę ostatniemu obrońcy. Dwa gole, a zatem hattrick, skompletował Kościelniak po dośrodkowaniach Piotrka Wali. Chwilę później podanie Marszałka na gola zamienił ponownie Oliwier. Dziewiąty gol to najlepsza akcja zespołu w tym spotkaniu. Kilka podań i rozegranie z prawej do lewej strony skończył Wdówka po asyście Maksa Bartusia. Druga połowa rozpoczęła się od skutecznych strzałów Przebindy. Najpierw w zamieszaniu pod bramką Orła, z dystansu oraz po prostopadłym podaniu Bartusia, Szymon również skompletował hattrick. W międzyczasie asystował również przy golu Wdówki. Minutę później bramkarz gospodarzy podawał do Tymka, który chwilę później cieszył się ze swoich trzech goli. Ostatniego gola Radziszowianka zdobyła po doskonałym dośrodkowaniu Michała Szopy i zamknięciu akcji wślizgiem przez Wdówkę.
Trener Krzysztof Durlik po meczu:
ZDROWE JEDZENIE
DOBRY SPORTOWY RODZIC
Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.