Kamień 30.10.2016 Godzina 14.00
Bramki: Rafał Kotula 5′, Krzysztof Bruzda 21′.
Skład: K. Kucia, R. Kąkol, S. Karaś, M. Fic, R. Pustelnik, K. Łachman (9′ K. Apostolik), K. Bruzda, R. Kotula, P. Bodzioch. S. Lenda, M. Baliga (58′ Z. Baran)
Radziszowianka II wygrała dzisiaj na niezwykle trudnym terenie 2-1. Pomimo różnicy kilkunastu pozycji w tabeli, zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo – niesprzyjające warunki pogodowe (porywisty wiatr), absencje zawodników, trudne boisko…
Mecz rozpoczął się wyśmienicie dla podopiecznych Roberta Radziszowskiego, już w 5 minucie spotkania po faulu na Krzyśku Bruździe, kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego z odległości 25 metrów popisał się Rafał Kotula, uderzając tuz pod poprzeczkę bezradnego bramkarza gospodarzy. Kilka minut później wymuszona zmiana w drużynie Radziszowianki – boisko musiał opuścić Kamil Łachman który naciągnął mięsień czterogłowy…
Kilka minut później bardzo dobrze wyprowadzona kontra i po rozegraniu w środkowej strefie boiska piłka, trafiła do Krzyśka Bruzdy, który wyprzedził obrońcę i mocnym uderzeniem w długi róg podniósł wynik meczu na 2-0.
Drużyna gospodarzy grała niezwykle ambitnie prezentując raczej „siłowy futbol”. Po jednym ze stałych fragmentów gry, wykorzystali niezdecydowanie obrony Radziszowianki i zdobyli kontaktowego gola.
Radziszowianka kontrolowała jednak przebieg meczu – miał kilka dobrych sytuacji strzeleckich: Sławek Lenda, Paweł Bodzioch i Kornel Apostolik, nie znaleźli jednak sposobu na pokonanie bramkarza Błękitnych.
Dzisiejszego dnia defensywą uważnie i odpowiedzialnie kierował Rafał Kąkol a Robert Pustelnik grający na nietypowej dla siebie pozycji 2 środkowego obrońcy – bezbłędnie czyścił przedpole Kamila Kuci, będąc pewnym punktem defensywy.
Kilkukrotnie wspomniany Kamil Kucia popisał się świetnymi interwencjami, broniąc mocne strzał z dystansu gospodarzy.
„Chyba nawet najwięksi optymiści nie wierzyli i nie oczekiwali, że po 11 kolejkach bytności w klasie B, Radziszowianka II będzie liderem grupy:-)”