We wtorkowe popołudnie drużyna jun.str.Radziszowianki Radziszów prowadzona przez trenera Janusza Żmude wybrała się na bardzo prestiżowe spotkanie o punkty do sąsiedniego Krzęcina.
Wiadomo,że mecze derbowe rządzą się swoimi prawami więc mimo iż przystępowaliśmy do tego spotkania z pozycji lidera po trzech zwycięstwach zapowiadała się ciężka przeprawa.Tak jak przypuszczaliśmy mecz rozpoczął się bardzo nerwowo lecz z biegiem czasu zaczęliśmy przejmować inicjatywę, czego efektem było kilka dobrych a nawet 100% sytuacji do zdobycia gola,jednak bardzo szwankowała skuteczność.Między 5 a 15min M.Firlej mógł rozstrzygnąć losy meczu marnując trzy znakomite sytuacje,dobrej okazji po ładnym przyjęciu piłki nie wykorzystał Prusak posyłając piłkę prosto w bramkarza gospodarzy oraz świetny strzał Sosina obroniony przez bramkarza.Do przerwy wynik się nie zmienił.Na drugą połowę wyszliśmy jeszcze bardziej zmotywowani dokonując jednej zmiany za Prusaka na pozycję nr 9 wszedł solenizant B.Firlej i jak się później okazało było to świetne posunięcie trenera.W 57 min po dośrodkowaniu M.Firleja z kornera po zamieszaniu w polu karnym do piłki dopadł B.Firlej i mocnym strzałem z 12metrów pod porzeczkę otworzył wynik spotkania.W 70min sędzia podyktował rzut wolny z około 23m po faulu na Niechaju,piłke ustawił P.Sosin i pięknym strzałem w okienko pokonał bramkarza gospodarzy.W 74min B.Firlej przedryblował obronę gospodarzy znakomicie położył bramkarza na ziemi i skierował piłkę do pustej bramki ustalając wynik spotkania na 3-0.Mimo kilku dobrych okazji w ostatnim kwadransie nie zdołaliśmy zmienić wyniku.WYGRYWAMY czwarte spotkanie o punkty zostając samodzielnym liderem w walce o pierwszą lige,nie tracąc bramki w trzecim kolejnym meczu bilans 12-1,chwała za to chłopakom gratulacje i oby tak dalej.Dla Mnie był to sentymentalny powrót na obiekt Iskry gdzie rozpocząłem granie w piłkę a później rozpoczynałem w tym klubie prace jako trener,jednak teraz jestem w Radziszowiance i sentymenty trzeba odłożyć na bok bardzo się cieszę z kolejnych punktów i mam nadzieje,że dalej będziemy kroczyć drogą,którą sobie obraliśmy.Już w niedziele kolejny ważny mecz z
Grabowianką na własnym stadionie i mam nadzieje,że podtrzymamy dobrą passę.Drużynie Iskry życzę również zwycięstw i dobrego miejsca na koniec sezonu (JŻ)
Skład w meczu z Iskrą. Marczuk-M.Fic-Karaś-Szczyrbak-Talaga(C)-Kłyś-Basta-M.Firlej(77Ł.Fic)-Stępkowski(62Niechaj)-Sosin-Prusak(46B.Firlej)