Obóz Pobierowo – dzień 7

No i nadszedł dzień, na który nikt nie czekał … sobota, czas wracać Radziszów

Od samego rana chłopcy sprzątali, pakowali się do walizki, tak, żeby na 10:00 być już gotowym

O 08:50 zjedliśmy ostatnie śniadanie na tym obozie, po śniadaniu po

szliśmy nad morze, aby ostatni raz zmoczyć nogi… niestety na plaży czerwona fala, ale czego nie można było poczuć to można było zobaczyć wielkie fale

O 14:00 wróciliśmy na również ostatni na obozie obiad, a po obiedzie właściciel kompleksu był tak uprzejmy, że pozwolił nam oglądnąć najlepszy klub w Anglii Manchester United wynik 5-1, ekipa Mateusza Klicha nie miała większych szans w starciu z Czerwonymi Diabłami

Popołudniu udaliśmy się na obiecaną pizzę, o którą chłopaki cały tydzień walczyli.

Wróciliśmy pożegnać się z morzem, ostatnie zdjęcia i czas udać się na dworzec w oczekiwaniu na nasz autokar

Plany dojazd do Krakowa o godzinie 08:05 – do zobaczenia Pobierowo do zobaczenia rodzice