Pychowianka – Radziszowianka 1:5

31.05.2015

IMG_0201IMG_0202IMG_0205IMG_0208IMG_0215IMG_0220IMG_0222IMG_0226W sobotnie deszczowe popołudnie zawodnicy Roberta Włodarza zmierzyli się z broniącą sie przed spadkiem z ligi drużyna Pychowianki. Mecz odbył się na sztucznej nawierzchni w Skotnikach.

Pierwsza połowa odbyła się w strugach intensywnie padającego deszczu który jednak nie przeszkodził zawodnikom w stworzeniu ciekawego widowiska. Już w 4 minucie meczu ładnym strzałem po ziemi Marian wyprowadził Nas na prowadzenie. Składne akcje Radziszowianki przyniosły kolejnego gola w 14 minucie – Gabryś dołożył nogę do dośrodkowania I piłka wpadła do siatki obok bezradnego bramkarza Pychowianki. Od tego momentu zawodnicy Pychowianki stracili ochotę do gry ale nie stracili ochoty na dyskusje z sedzią spotkania – notabene zawody prowadził ekstra klasowy sędzia. 1 żołta karta za dyskusję a chwile później kolejna żółta i czerwona – od 22 minuty zawodnicy Pychowianki kontynuowali zawody w 9….

Jeszcze 1 cios zawodników Radziszowianki w I połowie, po minięciu kilku zawodników Marian płaskim uderzenie w długi róg nie dał szans interweniującemu bramkarzowi Pychowianki, 3-0. Ta bramka nieco uśpiła gre I niewiele ciekawego się już działo do końca I połowy.

II połowa zaczęła się już bez deszczu co pozwoliło nieco lepiej panować nad piłka i przeprowadzić kilka ciekawych akcji – w 55 minucie po wymianie piłek, Jadzia wpisał sie na listę strzelców. Kilka minut później bo już w 55 minucie Bodzio wyszedł na pozycje sam na sam i jej nie zmarnował, 5-0. Mieliśmy również okazję strzelić bramkę z rzutu karnego podyktowanego po faulu na Bodziochu, jednak Jadzia uderzył w poprzeczkę…

Od tego momentu trochę już odpuściliśmy – duzo grania piłka w środku pola i niewiele sytuacji strzeleckich. Warto dodać, Ze zawodnicy Pychowianki pomimo osłabienia grali bardzo ambitnie I w 68 minucie po nieporozumieniu w lini obrony, bardzo ładnym strzałem w długi róg zdobyli swojego honorowego gola.

Pod koniec spotkania mieliśmy jeszcze kilka okazji do podwyższenia wyniku, jednak bramkarz Pychowianki nie dał się już pokonać.

W dalszym ciągu jesteśmy na fotelu lidera wyprzedzając drużynę tęczy Piekary o 1 punkt. Do końca sezonu pozostały tylko 3 mecze (Oknoplus Libertów, Gajowianka i Podgórze) – komplet punktów w tych spotkaniach gwarantuje Radziszowiance upragniony awans do V ligi.

Trzymamy mocno kciuki aby tak właśnie się stało!!!!


Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

  • CERTYFIKAT PZPN
Skip to content

Używamy plików cookies, aby ułatwić Ci korzystanie z naszego serwisu oraz do celów statystycznych. Jeśli nie blokujesz tych plików, to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Pamiętaj, że możesz samodzielnie zarządzać cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki.