07.05.2017, Godzina 17.00, Radziszów
Bramki: Kuba Karaś ’14, Rafał Kotula ’34, Kamil Łachman ’53, Michał Baliga 2 ’73 i ’85.
Skład: R. Pustelnik, P. Magiera, M. Okarmus, S. Karaś, G. Gdula, J. Karaś, R. Kotula, K. Łachman, K. Bruzda (’79 B. Wcisło), Sz. Ożóg (’68 A. Jasiołek), M. Baliga
Zdecydowane i pewne zwycięstwo rezerw Radziszowianki, którzy dominowali od początku spotkania pod względem dyscypliny, organizacji gry oraz ambicji.
Pomimo kilku osłabień, Radziszowianka prezentowała się dzisiaj bardzo dobrze. Szybkie tempo gry oraz kombinacyjna gra od początku spotkania przyniosła efekty w postaci bardzo ładnej bramki Kuby Karasia, który dostał idealne podanie z rzutu wolnego od Rafała Kotuli. Kilkanaścię minut później po faulu na Michale Baliga na 20 metrze – idealnym uderzeniem w długi róg bramki gości popisał sie Rafał Kotula, który rozegrał dzisiaj bardzo dobre zawody.
Zawodnicy płomienia Kostrze nie mieli pomysłu na rozmontowanie szczelnej i pewnie grającej defensywy Radziszowianki.
II połowa rozpoczęła się od mocnego akcentu Radziszowianki – kilka rzutów rożnych sprawiło defensywie Płomienia nie lada problemów a mocne uderzenie z rzutu wolnego w 47 minucie prze Michała Baliga, wylądowało na dłuższym słupku bramkarza gości. Dobitka Piotrka Magiery minimalnie minęła bramkę Płomienia.
W 53 minucie atut szybkości wykorzystał Kamil łachman, który po podaniu z głębi pola minął prawego obroncę i mocnym uderzeniem z woleja pewnie umieścił piłkę w bramce gości.
Kilka minut później niemalże kopia sytuacji – Kamil Łachman zdecydował sie jednak na podanie na 6 metr bramkarza – gdzie niepilnowany Michał Baliga przeniósł piłkę nad poprzeczką.
Ostateczny cios należał jednak do gospodarzy, po wywalczonej piłce na 30 metrze przez Rafała Kotulę, po minięciu jednego z obrońców – Michał Baliga mocnym strzałem w długi róg pozbawił gości wątpliwości kto zainkasuje 3 punkty.
Kilka minut przed końcem spotkania, Adam Jasiołek sprytnym podaniem uruchomił Michała Baligę który w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi i ustalił wynik spotkania na 5-0.
Na pochwałę zasługuje cała drużyna, która rządziła i dzieliła dzisiejszego dnia na boisku. Bardzo pewnie grająca defensywa nie pozwalała zagrozić poważnie drużynie Kostrza bramce Roberta Pustelnika a linia pomocy sprawnie uruchamiała szybkie skrzydła, gdzie Kamil Łachman i Krzysiek Bruzda co chwile stwarzali duże zagrożenie pod bramką gości.
