Dzisiaj o godzinie 13.00 rozpoczął sie kolejny mecz druzyny seniorów w walce o mistrzostwo klasy A. Przeciwnikiem Radziszowianki była drużyna LOT Balice. Po zaledwie 6 minutach gry, kapitalna sytuacje do zdobycia bramki miał Jarek Galos, który z 6 metrów niestety nie trafił w pusta bramkę… Po chwili drużyna LOTa wywalczyła rzut karny po faulu jednego z Naszych obronców. 0:1 i znów musimy gonić wynik… Mecz toczył się w środku pola a bramkarze nie mieli zbyt duzo zajęcia. W 32 minucie po składnej akcji i dokładnym dośrodkowaniu w pole karne bramke dla Radziszowianki strzelił Paweł Bodzioch. Wydawało sie to być mocnym impulsem dla podopiecznych Roberta Włodarza, jednak do przerwy wynik nie uległ zmianie.
W II połowie zawodnicy Radziszowianki starali sie stworzyć sytuacje bramkowe, jednak brakowało ostatniego podania otwierajacego drogę do bramki. Kilka sytuacji ze stałych fragmentów gry nie przyniosło spodziewanego efektu i trener Włodarz zdecydował sie na 2 zmiany: wszedł na boisko Sosin i Paciorek, jednak i ten manewr nie przyniósł zdobyczy bramkowej pomimo kilki dobrych okazji: Bodzioch, Krupnik i Małysa.
Mecz zakończył sie sprawiedliwym remisem z którego bardziej cieszyli sie goście. Nam pozostaje mieć nadzieje, że stracone kolejne punkty wkrótce zostana odrobione!!!
Za tydzień mecz z Wisłą Jeziorzany, który wydaje się byc kluczowy jesli chcemy mysleć w dalszym ciągu o awansie do wyższej klasy rozgrywkowej.